Apr 22, 2010



W zasadzie sam nie wiem co napisac. Codziennie inne emocje. Skrajne.
Te zdjecia chyba pokazuja tak jak bysmy naprawde chcieli sie czuc.

Don't know what to write. Each day different emotions. These pictures show
the emotions we would like to feel.

5 comments:

evek/ewwwek/ewa said...

bardzo trafnie to nazwałeś: "jakbyśmy się chcieli czuć"!!!

a zdjęcia jak zwykle SPEECHLESS!!!

pozdrówka!!!

Rafak said...

fotografia klamie, i te zdjecia sa dowodem ze jest tylko i wylacznie projekcja tego co mysli albo czuje fotograf, czasem to jest kontrolowane bardziej, czasem mniej... eh

evek/ewwwek/ewa said...

no, moglibyśmy sie tu pospierać na ten temat! ;O)

Rafak said...

tak tam nie bylo Ewa... niestety

Grisza said...

Rafał, w samo sedno trafiłeś tytułem i słowami o projekcji, chodziłem w okolice Pałacu przez tydzień żałoby i fotografowałem, obserwowałem i widziałem to inaczej, mniej emocjonalnie, mniej dramatycznie...
A zdjęcia te z bloga i te drukowane w Przekroju są wręcz za bardzo wyraziste pod względem estetycznym (tonacji i kontrastów) w moim odczuciu